+2 głosów
1.9k wizyt
przez użytkownika (19.3k)
Od pewnego czasu na tym forum (jeśli można to tak nazwać) pojawiają się (wybaczcie kolokwializm) DURNE pytania

Pytania których by nawet nie zadał gimnazjalista o profilu informatycznym bo miałby większe pojęcie o tym co to jest dysk twardy czy karta pamięci...

Wszyscy pytają o serwisy tu czy tam, czy w okolicach jakby nie potrafili użyć wyszukiwarki...

Pytają się jak najtaniej (a najlepiej ZA DARMO albo jeszcze za dopłatą w ich stronę) odzyskać coś co utracili jakby nie mogli pomyśleć żeby zrobić kopie zapasową...

DLA pamięci cennik odzyskiwania danych w firmach specjalistycznych zajmujących się TYLKO I WYŁĄCZNIE ODZYSKIWANIEM DANYCH.

http://odzyskiwanie-danych.com.pl/cennik.html

http://www.datalab.pl/pl~6,ms-cennik.html

http://www.vsdata.pl/cennik/

http://www.krollontrack.pl/odzyskiwanie-danych/indywidualny/

Chcecie mieć TANIO i do kitu - śmiało - "zdzisek odzyskiwanie danych w warunkach sterylnych w łaziece" zaprasza

Chcecie mieć profesjonalnie i z należytą dokładnością przez ludzi który zdobywali latami doświadczenia i praktykę o których wy możecie pomarzyć bo nawet prostej kopii zapasowej nie potraficie wykonać tylko zadajecie durne pytania? to zapraszam do cenników powyżej.

Pozdrowionka i mam nadzieję że kiedyś jak odwiedzę to forum to zobaczę sensowne pytanie dotyczące odzyskiwania danych a nie jakieś wypociny rodem z opowieści na dobranoc

Twoja odpowiedź

Twoje imię i nazwisko, do wyświetlenia (opcjonalnie):
Prywatność: Twój adres użyty będzie jedynie do wysyłania tych powiadomień.
Weryfikacja antyspamowa:
Jak się potocznie mówi na pendrive (trzyliterowy skrót)?
Zaloguj lub zarejestruj się, aby nie przechodzić procesu weryfikacji w przyszłości.

9 odpowiedzi

+2 głosów
przez użytkownika (30.1k)
wybrane przez użytkownika
 
Najlepsza
Chcesz, żeby to forum miało jakikolwiek poziom merytoryczny?

1/ - Zablokuj możliwość zadawania pytań przez niezarejestrowanych użytkowników. Ludzie więcej myślą, kiedy podają swoje dane...choćby działający adres e-mail. Pewnie stracisz na ilości, ale też zyskasz na jakości. Jak myślisz, ilu niezalogowanych pytających podało dodatkowe informacje, o które prosiłem? Łatwo zgadnąć, bo to okrągła liczba. Słowem najokrąglejsza.

2/ - Stwórz jakiś regulamin zawierający instrukcję, jak powinno wyglądać merytoryczne pytane. Nikogo nie interesuje sytuacja rodzinna i zawodowa ani orientacja seksualna pytającego. Niestety większość pytań jest pełna bezużytecznych treści, za to brakuje wskazania modelu nośnika, czy informacji o systemie plików. Jeśli ktoś nie potrafi podać takich informacji, to jedyną sensowną poradą może być "zgłoś się do specjalisty" A jak słusznie zauważył kolega UnSeen, specjalista nie po to jest specjalistą, żeby odzyskiwać dane za flaszkę.

3/ Podziel forum na działy, np. problemy systemowe, dyski twarde, dyski SSD, półprzewodnikowe pamięci przenośne, telefony i smartfony (a może osobno? - zapytaj UnSeena, on się lepiej na nich zna), płyty CD/DVD, dyskietki i obowiązkowo piaskownica, do której możesz niewiele (nic?) tracąc przenieść dotychczasowy dorobek forum en masse. Jeśli forum na to zasłuży, możesz podzielić niektóre działy na mniej i bardziej zaawansowane lub utworzyć grupę dla serwisów zajmujących się odzyskiwaniem danych.

4/ - Forum musi być moderowane, co oznacza, że skrajnie niemerytoryczne pytania powinny być zwracane autorom do poprawki (nie zrobisz tego pozwalając na zadawanie pytań niezalogowanym), pytania zadane w niewłaściwym dziale powinny być przenoszone do właściwego, a pytania poniżej określonego przez moderatora poziomu merytorycznego powinny trafiać do piaskownicy. Moderacja powinna objąć też zasady języka polskiego. Jeśli kiedyś będziesz dzielił działy na podstawowe i zaawansowane, do zaawansowanego powinny mieć wstęp tylko pytania zadane językiem technicznym. Do tego system ostrzeżeń i blokad w celu utrzymania dyscypliny. Bez tego po co się starać? Można zadać głupie pytanie i więcej na forum nie wrócić...albo zadać kolejne głupie pytanie jako niezalogowany.

5/ Zadbaj o ludzi, którzy odpowiadają na pytania. Bez merytorycznych użytkowników będziesz miał głupie odpowiedzi na głupie pytania. Fajnie jest się czasem pośmiać z jakiegoś kretyna, ale ogólnie forum jest dla mnie coraz nudniejsze. Jak mam tu zaglądać, to chciałbym mieć z tego coś dla siebie. I bardziej mi chodzi chociażby o satysfakcję z rozwiązania jakiegoś problemu niż o możliwość upublicznienia kontaktu do mnie. Za długo jestem na rynku i za dużo umiem, bym musiał zabiegać o klienta, który nie umie poprawnie ułożyć zdania i nie ma pieniędzy by zapłacić za usługę.

To tylko garść uwag, jakie mi się nasunęły. Zacznij od pkt. 1/ - najłatwiejszego do zrobienia. Jest to warunek konieczny, aby to forum miało jakiś poziom, ale nie wystarczający. Nie oczekujemy od użytkowników kosmicznej wiedzy. oczekujemy wiedzy podstawowej. Zobacz ile pytań w ostatnim czasie dotyczyło odzyskiwania danych, które nigdzie nie zostały zapisane. Spróbuj wytłumaczyć jak wymienić żarówkę w samochodzie komuś, kto nie wie co to jest żarówka ani co to jest samochód. A niestety ten poziom prezentuje większość pytających. Wyciągnij wnioski, bo pomysł na forum jest dobry, ale jakbym sam miał zadać tu pytanie, to by mi się odechciało po przeczytaniu 2-3 wpisów.
przez użytkownika (9.4k)
Nie wiem czy dzielenie tego na działy ma sens, od tego są tagi, przemyślę to, głównie dlatego to powstało w takiej formie w jakiej jest.

Pytania od anonimowych niestety muszę zostawić, bo to zwiększa ruch tak czy siak... jak wyłączyłem możliwość pytania dla anonimów to mi do 0 prawie spadła ilość nowych pytań, to nie motywuje do jakichkolwiek działań ;)

Mam na oku kilka modyfikacji, które widziałem na podobnych forach. Regulamin wiem wiem powinien być, to dobry pomysł. Moderacja to samo, jednak nie chcę żeby się tu bano zadawać jakiekolwiek pytania.
0 głosów
przez użytkownika (9.4k)
Weź pod uwagę to, że ruch tutaj kierowany jest przez wyszukiwarkę, nie raz wskutek reklam AdWords, bo staram się inwestować w tą stronę, trafiają więc tu zwykli ludzie, a nie eksperci, nie możesz od nich wymagać Bóg wie czego, sam się czasami łapię za głowę jak czytam niektóre pytania, ale takie rzeczy to norma na forach o odzyskiwaniu danych, spójrz np. na GoldenLine, tam też pytają zwykli ludzie z dziwnymi problemami.

Nie ma się na co obrażać, nie wymagaj też od nich kosmicznej wiedzy o technologiach działania dysków twardych czy zasadach odzyskiwania danych. To forum ma służyć zarówno zwykłym ludziom jak i specjalistom, których zachęcam do odwiedzin i wręcz promowania własnych usług.

Wiesz jak komuś tutaj pomóc? Odpisz lub napisz prywatną wiadomość, wyślij linka do swojej strony. Nikt się nie obrazi, ja nie usunę autopromocji, a wszyscy na tym skorzystają.
0 głosów
przez użytkownika (19.3k)
Anonim zada pytanie - otrzyma odpowiedź w której zawarte jest pytanie na które my nie otrzymamy odpowiedzi...

I koło się zamyka...

Tyle w temacie

Ważny jest ruch na forum czy merytoryka i pomoc na forum...??
0 głosów
przez użytkownika (30.1k)
Otóż to...Co daje pusty ruch przy braku poziomu merytorycznego? Że pojawiają się wpisy, które spowodują, że forum wyskoczy w googlach w odpowiedzi na jakieś głupie zapytanie? Zwróć uwagę, że liczne pytania od anonimów wnoszą tu o wiele mniej od nielicznych pytań zalogowanych użytkowników. Chodzi Ci o ilość, czy o jakość? Bo wydaje mi się, że gram platyny jednak jest więcej wart od tony gówna. Mnie nie motywują pytania skupione wokół szeroko rozumianej sytuacji społecznej pytającego, a za to szerokim łukiem omijające istotę zagadnienia technicznego. Helmund już dawno się zraził, a szkoda, bo to mądry człowiek. Z UnSeenem też mamy już dość. Cieszę się, że założył ten wątek, bo uważam, że to dobry krok w kierunku uzdrowienia sytuacji. Będziesz sam odpowiadał na setki debilnych pytań, czy wolisz, żeby kilku znających się na rzeczy stałych bywalców odpowiadało na kilka merytorycznych pytań dziennie?

Co do sensu dzielenia na działy...owszem, to Twoje forum, masz swoją koncepcję i możesz ją realizować jak chcesz. Z mojej strony to tylko propozycja do dyskusji. Chciałbym, żeby to forum się rozwinęło, bo w Polsce (oprócz dużego działu na elektrodzie i małego na elvikomie) nie ma żadnego wyspecjalizowanego forum o odzyskiwaniu danych. Ale jeśli to ma być forum o odzyskiwaniu danych, a nie o niepowodzeniach zawodowych i problemach łóżkowych, to musi być odpowiedni poziom merytoryczny i jakiś element dyscypliny. Plusy, jakie widzę w podzieleniu forum na działy:

1 - wybranie działu zmusza do zastanowienia nad istotą problemu, co się przekłada na wyższej jakości pytania,

2 - podział na działy ułatwia wyszukiwanie odpowiedzi na podobne pytania. Sam rzadko zadaję pytania, gdyż często znajduję odpowiedź lub wskazówkę naprowadzającą w podobnych wątkach. Nie zbudujesz wartości forum na wielokrotnym udzielaniu tych samych odpowiedzi na bardzo podobne pytania, ale na tworzeniu uporządkowanej bazy wiedzy i rozwiązań dotyczących różnorodnych zagadnień.

3 - jak forum się rozrośnie sam będziesz chciał zaprowadzić w nim większy porządek. Tak jest ze wszystkim. 13 lat temu moja firma mieściła się w pudełku po butach i wtedy mi to pudełko wystarczało na wszystko. Dzisiaj mam 70-metrowy lokal i ciężko się w nim minąć dwóm osobom.  Oczywiście muszą być osobne półki na sprzęt dopiero co przyjęty, zdiagnozowany, czekający na decyzję klienta, na części, gotowy do wydania...

4 - podział na działy sprawi, że w konkretnych działach będą odpowiadać ludzie, którzy się na danych zagadnieniach znają. Mam kumpla, który się wyspecjalizował w dyskach WD. Wie o nich chyba wszystko, ale robi tylko WD - innych nawet nie rusza. Ja nie tykam telefonów...ale dopóki forum jest jednym wielkim workiem, nieraz zaglądam do pytań dotyczących telefonów. Tak dla śmiechu - ale w tym wątku, gdzie jesteśmy tylko trzej i żadnego anonima, chyba wszyscy rozumiemy, że docelowo nie o to chodzi.

5 - podział na działy o wiele lepiej (tak mi się przynajmniej wydaje) pozwala tworzyć strukturę forum. Kiedy nie umiesz czegoś znaleźć, zadajesz kolejne podobne pytanie - patrz pkt 2.

Oczywiście przemyśl to sam na spokojnie. Zobacz kilka przykładów, jak to jest zrobione gdzie indziej:

http://rlab.ru/forum/

http://flashboot.ru/forum/

http://forum.hddguru.com/

http://www.rom.by/forum

http://www.flash-extractor.com/forum/

http://www.elektroda.pl/rtvforum/index.php?sid=

Co do regulaminu i moderacji - oczywiście z wyczuciem. Nie chodzi o to, żeby ludzie bali się pytać.Chodzi o to, żeby się do tych pytań przykładali. Niemerytoryczne pytania pozbawione jakichkolwiek informacji pozwalających na zidentyfikowanie istoty problemu, za to zawierające liczne rażące błędy gramatyczne i ortograficzne, a także brak informacji, o które proszą odpowiadający, świadczy o lekceważeniu i braku szacunku dla odpowiadającego. Siłą rzeczy taki pytający może liczyć na pełną wzajemność. Powraca tu problem niezalogowanych - ich nie jesteś w stanie dyscyplinować. Można ich wyśmiać, zlekceważyć...a oni i tak będą zaśmiecać forum opowieściami o ciotce z Ameryki i dziewczynie kota szwagra kolegi z pracy.

W tym miejscu przyszedł mi pomysł kolejnego działu "zlecę usługę", co odseparuje użytkowników czujących się na siłach samodzielnie rozwiązać problem od tych, którzy po prostu szukają usługodawcy.

Wracając do regulaminu - muszą być wytyczne odnośnie zadawania pytań. Rozumiem, że ponad 80 % ludzi nie odróżnia dysku od partycji, ale też ponad 80 % problemów wymaga choćby podstawowej wiedzy, jeśli mają być skutecznie rozwiązane. Jeśli ktoś nie potrafi podać modelu dysku, najprawdopodobniej zdalna pomoc nic mu nie da oprócz ryzyka wyrządzenia dodatkowych szkód. Jeśli taki człowiek na etapie zadawania pytania racjonalnie spojrzy na swoje umiejętności, może oszczędzić sobie wielu kłopotów.

Co do innych modyfikacji - nie wdając się w ich istotę, bo jej nie zdradziłeś - nie bój się, na tym forum naprawdę niewiele można zepsuć, a dużo trzeba naprawić. Wybacz gorzkie słowa, ale jakbym nie widział w tym forum potencjału i by mi nie zależało, to bym się nie produkował.
0 głosów
przez użytkownika (30.1k)
Minął kwartał. Forum chyba jednak umarło. Co, oprócz zablokowania niezalogowanych zrobiłeś z zapowiadanych zmian?

Wywal wszystko do kosza i zacznij od nowa. Od samego początku pilnuj merytoryki. Nikt nie będzie szukał mądrej odpowiedzi na takim śmietniku. Tak, przyznaję, trochę było w tym mojej winy. Idiotyczne pytania, których poziom merytoryczny sugerował, że ich autorzy mają problemy z ukończeniem pierwszej klasy szkoły podstawowej trzeba było zignorować. Ale najpierw chciałem pomóc, a potem widząc powszechność ludzkiej głupoty wkręciłem się w drwiny i szyderstwa. Niestety miażdżąca większość pytających na tym forum na nic więcej nie zasługuje.

Jeśli płaciłeś komuś za reklamę, zażądaj zwrotu kasy. Cokolwiek Ci obiecali, oszukali Cię.

Jeżeli masz dość i nie chcesz się tym więcej zajmować, spróbuj sprzedać forum. Może ktoś Ci da za nie choć 50 zł. Za fajną dwuletnią domenę, bo przecież nie za jej zawartość.

Jeżeli jednak będziesz chciał to kontynuować, rzeczywiście wprowadzisz jakieś zmiany, napisz mi prywatną wiadomość. Bo sam z siebie na to forum już nie wrócę.
0 głosów
przez użytkownika (9.4k)
Wprowadziłem obowiązkową rejestrację oraz podział tematyczny na działy. Ruch tutaj i tak prawie żaden, mam kilka pomysłów co do dodatkowych rzeczy, na razie będę chciał wprowadzić to co sugerowaliście. Obserwuję kilka forów o odzyskiwaniu danych i np. te na GoldenLine umarły parę lat temu, tu też prawie nikt nie zagląda oprócz kilku zapaleńców...

Przejąłem także subreddita /r/OdzyskiwanieDanych co sądzicie o automatycznym wrzucaniu tam nowo utworzonych tematów w celu większego przyciągnięcia ludzi?
0 głosów
przez użytkownika (30.1k)
Siedząc na suchej gałęzi łatwo możesz zlecieć na dół nawet, jeśli jej nie podcinasz.

http://muratordom.pl/ogrod/pielegnacja-ogrodu/ciecie-pielegnacyjne-formujace-korygujace-i-odmladzajace-jak-dobrze-ciac-drzewa-i-krzewy,127_7278.html

Co z tego, że są wejścia? Gość wchodzi i co znajduje? Przestań myśleć kategoriami ilościowymi, a pomyśl jakościowymi. Jeśli forum ma mieć jakikolwiek poziom, to siłą rzeczy będzie niszowe. Wiesz ilu ludzi tak naprawdę interesuje się odzyskiwaniem danych w Polsce? pół setki? Setka? Myślę, że nie więcej, niż 150 osób, do których jesteś w stanie dotrzeć do każdego z osobna. Reszta interesuje się doraźnie. Bo coś się stało, a nie chcą lub ich nie stać, by zapłacić w serwisie. Albo dlatego, że jest okazja zarobić, ktoś zwietrzył złoty strzał, ale nie wie, jak to ugryźć, bo Recuva nie czyta mu uszkodzonego dysku i szuka prostego rozwiązania, które pozwoli mu skasować klienta.

Mam znajomego, który dobrze prowadzi kampanie adwords...ale szczerze, to sam nie jestem przekonany do tej formy reklamy. Znajomy ma wielu stałych zadowolonych klientów, którzy ciągle mu coś zlecają...ale może to zależy od branży...Możesz spytać na Goldenline - tam jest dużo osób, które interesują się marketingiem internetowym. Bo na tym można zarobić o wiele więcej i o wiele łatwiej niż na odzyskiwaniu danych. i odpowiedzialność też o wiele mniejsza. A Goldenline, to przede wszystkim portal, dla ludzi, którzy chcą robić karierę i zarabiać pieniądze. Przynajmniej ja tak to widzę.

A'propos Goldenline. Spotkałem tam niedawno pewnego człowieka, który za lekcje odzyskiwania danych zaproponował mi 20 zł brutto za godzinę...gdyby mnie dobrze zagadał, pewnie dowiedziałby się więcej za darmo, niż za te 20 zł. Moim zdaniem kolejny amator łatwego zarobku, który za nieduże pieniądze chciałby na kilku prostych przykładach nauczyć się, jak trzepać dużą kasę. Kiedy mu napisałem, że to wszystko nie tak, chyba się zniechęcił, bo już więcej się nie odezwał. Ale ludzie myślą, że to proste, program-małpka wszystko sam zrobi i można pisać fakturę na parę tysięcy.

Sam wystawiłeś ogłoszenie, że Ontrack szuka pracowników. Cały czas szukają. Zastanawiałeś się dlaczego? Może nie ma tylu dostatecznie dobrych kandydatów, ilu potrzebują? A może oferowane przez nich warunki nie przystają do stawianych wymagań? Skończyły się czasy, kiedy firma na "O" zostawiała konkurencję o kilka długości. Teraz jest dostatecznie dużo firm, które dostatecznie wiele mogą zrobić lepiej, szybciej i taniej. Ale są to małe firmy tworzone przez ludzi, którzy naprawdę interesują się odzyskiwaniem danych, a nie korporacje zatrudniające korpoludków na podstawie kwestionariusza osobowego, w którym najważniejsze punkty, to wyższe wykształcenie i znajomość angielskiego. Problemy kadrowe Ontracka też pokazują, jaki jest deficyt ludzi, którzy naprawdę interesują się odzyskiwaniem danych...tym bardziej, że nie każdy z nich ma ukończone studia i nie każdy jest w stanie płynnie przejść przez rozmowę kwalifikacyjną po angielsku.

Moderacja na Elektrodzie jest surowa - i to dobrze. Niepochlebne opinie biorą się głównie z tego, że często jest nieobiektywna. pewne programy i rozwiązania są preferowane, inne dyskryminowane. Czasem czuć w tym rękę sponsora...także niektórym użytkownikom czasem wolno więcej niż pozostałym. Są błędy, ale ogólnie system jest dobry. A przynajmniej daje o wiele lepsze rezultaty niż Twój. Jak myślisz, gdzie średnio rozgarnięty człowiek chętniej poszuka pomocy, kiedy straci dane? Co może go najbardziej zniechęcić, jeśli trafi na Twoje forum?

Poczytaj o cięciach sanitarnych, pielęgnacyjnych i formujących, prześpij się z tematem, byś nie podejmował pochopnych decyzji, a potem tnij poczynając od wątków najniższej wartości.
0 głosów
przez użytkownika (140)

Bardzo często ludzie szukają okazji promocyjnych, jednakże nie jest to najlepsze rozwiązanie. Tania realizacja usług może wiązać się z niedokładną naprawą. Oczywiście, powinniśmy szukać sprawdzonych serwisów, profesjonalnych, a także działających wiele lat na rynku. Polecam MMCE który znajduje się w Lublinie. 

przez użytkownika (30.1k)
Koprofag nigdy nie będzie dobrym klientem.
0 głosów
przez użytkownika (30.1k)
Jest postęp. Zalogowany użytkownik podał model dysku. Może to niewiele, ale biorąc pod uwagę, od jakiego dna się odbijasz, doceniam postęp, jaki się dokonał. Zrób trochę porządku ze starym śmietnikiem. Jeśli chcesz, mogę pomóc Ci odsiać rzeczy, które na takim forum nigdy nie powinny się znaleźć i tylko robią bałagan. Chyba, że wolisz wyrzucić wszystkie wątki założone przez niezalogowanych. Straty nie będą duże, a tak będzie prościej.

Forum na Goldenline nie umarło. Ludzie tam rozmawiają o innych rzeczach. Oceniają pracodawców, wybierają studia podyplomowe i kursy zawodowe, szukają znajomości, dyskutują na tematy biznesowe. Temat odzyskiwania danych nie cieszy się tam wzięciem ze względu na profil użytkowników. To zazwyczaj nie są ludzie, którzy by się interesowali zagadnieniami technicznymi. Owszem, kilku takich jest, ale to za mało. Zdecydowana większość woła w takiej sytuacji swojego firmowego informatyka i zgłasza mu problem. informatyk szuka rozwiązania...ale nie na Goldenline. Ani niestety tutaj. Mam nadzieję, że teraz widzisz jak bardzo zyski z wpuszczenia niezalogowanych i niezainteresowanych tematem użytkowników przeważyły nad stratami związanymi ze zniechęceniem tych, którzy mogliby być zainteresowani. Porównaj swoje forum chociażby z Elektrodą, gdzie moderacja jest bardzo surowa. I oceń, kto ma lepsze efekty.
przez użytkownika (9.4k)
Wyrzucać na razie nie mam zamiaru nic, ewentualnie posegregować po kategoriach. Dlaczego? Bo są z tego wejścia na stronę patrząc w Google Search Console. Nie ma sensu sobie podcinać jeszcze gałęzi, na której się siedzi. Inwestować w AdWords dalej mi się nie opłaca, bo sam widzisz jak to się skończyło.

O GoldenLine chodziło mi o forum o odzyskiwaniu danych, parę lat temu był tam fajny ruch, ale też zdechło śmiercią naturalną, zresztą chyba jak całe GoldenLine, bo byłem też tam na paru hobbystycznych grupach i programistycznych, które dzisiaj świecą pustkami, nie wiem co ich zarżnęło, Facebook, LinkedIn, w każdym razie ten serwis a przynajmniej forumowa jego część już nie istnieje.

Co do Elektrody to widziałem bardzo niepochlebne opinie o moderacji i to nie jeden raz, nie porównywałbym też tego forum do Elektrody bo tam ludzi jest masa niezwiązana stricte z odzyskiwaniem danych, ale że to temat pokrewny to im się to kręci.
...